Drogi
publiczne niezależnie od kategorii, do której należą powinny być
utrzymywane w należytym stanie. Utrzymanie drogi w stanie właściwym
należy do gminy, powiatu, województwa lub Generalnego Dyrektora Dróg
Krajowych i Autostrad w zależności od jej kwalifikacji. Zarządzanie
drogą może być wykonywane przez utworzoną przez sejmik województwa, radę
powiatu czy radę gminy jednostkę organizacyjną. W praktyce występuje
również pozoaustawowa
kategoria dróg - drogi wewnętrzne, za których utrzymanie
odpowiedzialność ponoszą podmioty nimi zarządzające np. wspólnota,
spółdzielnia czy też osoba fizyczna będąca właścicielem danego terenu. W
świetle powyżej wskazanych regulacji wyjątkowo istotnym dla
poszkodowanego staje się precyzyjne określenie podmiotów
odpowiedzialnych za odcinek drogi na którym powstała szkoda, gdyż
właśnie do tego podmiotu będzie mu przysługiwało roszczenie.
Obowiązki
zarządcy drogi tyczą w szczególności utrzymywania nawierzchni,
chodników, obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i
innych urządzeń związanych z drogą, koordynacji robót w pasie drogowym,
przeprowadzenia okresowych kontroli stanu dróg i obiektów mostowych,
wykonywania robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i
zabezpieczających oraz przeciwdziałania niszczeniu dróg przez ich
użytkowników. Analizując orzecznictwo sądów jak i treść przepisów ustawy
z dnia 21 marca 1985r o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2000r nr 71 poz 838 z późn.
zm.) można stwierdzić, iż na zarządcy drogi ciąży szeroko rozumiany
obowiązek wykonywania ogółu prac remontowych i zabezpieczających
przywracających pierwotny stan nawierzchni oraz bieżących robót
konserwacyjnych, porządkowych i innych, których celem jest poprawa i
zwiększenie bezpieczeństwa ruchu. Pierwszoplanowym zadaniem zarządcy
jest utrzymanie drogi w stanie wykluczającym narażenie użytkowników na
wypadek pozostający w adekwatnym (wyłącznym i bezpośrednim) związku
przyczynowym z ich wykorzystaniem. Zaniechanie lub wadliwe wypełnienie
obowiązków, które ciążą na zarządcy prowadzi do powstania
odpowiedzialności odszkodowawczej po jego stronie. Ciężar udowodnienia
okoliczności zaniechania lub niedopełnienia obowiązków przez
zobowiązanego zarządcę spoczywa zgodnie z art. 6 kc
na poszkodowanym, który dochodzi odszkodowania. Dla dobrego
zabezpieczenia roszczeń bardzo istotnym dla poszkodowanego jest
zgromadzenie największej możliwej liczby dowodów potwierdzających
zaistniałą szkodę i jej rozmiary. Wskazać
tu należy dowody w postaci notatki policyjnej z miejsca zdarzenia,
oświadczenia świadków zdarzenia, oświadczenia osób zamieszkujących w
pobliżu. Niewątpliwie doskonałym środkiem dowodowym będą również zdjęcia
z miejsca zdarzenia, które precyzyjnie ukażą zarówno przyczynę jego
powstania jak i rozmiar szkody.
Analizując
orzecznictwo dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej zarządcy drogi
należy zwrócić szczególną uwagę na uwypuklenie obowiązku zaznaczenia
remontowanych lub zniszczonych odcinków drogi poprzez odpowiednie
oznakowane przy użyciu znaków drogowych a w sytuacji wyłączenia drogi z
użytku innych powszechnie stosowanych zabezpieczeń, uniemożliwiających z
niej korzystanie. Zarządca danego odcinka drogi nie może również
podnosić zarzutu przyczynienia się poszkodowanego, który skorzystał z
nieoznakowanego niebezpiecznego odcinka drogi, bowiem tolerowanie jego
wadliwego stanu stanowi zawinione zaniedbanie rodzące po stronie
zarządcy odpowiedzialność odszkodowawczą. Uszkodzony fragment drogi
powinien być oznaczony w sposób dostosowany do konkretnego przypadku. W
szczególnie uzasadnionych wypadkach, których likwidacja wymaga dłuższego
czasu lub skomplikowanych technologii naprawy konieczne jest po stronie
zarządcy zainstalowanie czasowej sygnalizacji świetlnej, która umożliwi
prawidłowy ruch pojazdów. Brak konserwacji sygnalizacji lub jej wadliwe
funkcjonowanie może również skutkować odpowiedzialnością zarządcy.
Podobne spostrzeżenia tyczą obowiązku po stronie zarządcy właściwego
znakowania występującej na zalesionych odcinkach dróg zwierzyny leśnej.
Zarządca drogi jak również jego ubezpieczyciel nie mogą powoływać się na siłę wyższą jak przesłankę egzoneracyjną
(okoliczność zwalniającą z odpowiedzialności) w sytuacji, gdy szkoda
powstała w wyniku nieusunięcia zagrażających bezpieczeństwu ruchu
drogowego skutków działania siły wyższej, jeżeli można było im zapobiec
przez ich zlikwidowanie lub ich prawidłowe oznaczenie i zabezpieczenie.
Przykładem obrazującym podniesiony problem jest uszkodzenie jezdni
powstałe w wyniku powodzi, która nie została należycie oznaczona i
zabezpieczona. W świetle orzecznictwa sądów siła wyższa (vis major) może
wyłączyć odpowiedzialność zarządcy, ale tylko wówczas, gdy szkoda
powstaje w momencie jej działania. Próby późniejszego z niej
skorzystania jako przesłanki wyłączającej odpowiedzialność nie znajdują
uzasadnienia.
Prawidłowe
utrzymanie stanu drogi szczególnego znaczenia nabiera w okresie
zimowym, przy czym należy zwrócić uwagę, iż utrzymanie drogi w tym
okresie w stanie całkowitego bezpieczeństwa jest często technicznie
nierealne do wykonania. Uszkodzenie pojazdu na skutek śliskości drogi
nie daje automatycznie podstawy do przyjęcia odpowiedzialności
po stronie zarządcy i twierdzenia ,że nie dopełnił on ciążących na nim
obowiązków polegających na usunięciu lodu, śniegu czy gołoledzi. W
świetle orzecznictwa sądowego w porze zimowej wymagana jest od
kierujących pojazdami szczególna ostrożność, o czym ostrzega się za
pomocą środków masowego przekazu. Wobec powyższego kierowcy muszą zawsze
liczyć się z możliwością wystąpienia śliskiego fragmentu drogi, który
zagraża bezpieczeństwu jazdy.. Zarządca drogi odpowiada wobec
poszkodowanych na zasadzie winy a żaden przepis prawa nie stwarza jej
domniemania. Domniemanie faktyczne można stosować wyłącznie w sytuacji
gdy pozwalają na to zaistniałe okoliczności. Utrzymanie dróg publicznych
w należytym stanie w szczególności w okresie zimowym musi być oceniane w
rozsądnych granicach, w świetle zasad doświadczenia życiowego. Prócz
uchybień obowiązkom ustawowym koniecznym jest również każdorazowe
ustalenie, jakich obowiązków wynikających z innych aktów zarządca nie
dopełnił, w szczególności powinno się badać przepisy wydawane na
szczeblu samorządowym a określające zasady utrzymania dróg w okresie
zimowym - plany zimowego utrzymania dróg i chodników.
Przy
takiej linii orzecznictwa nie można wymagać aby osoby odpowiedzialne za
utrzymanie dróg w ciągu bardzo krótkiego czasu były w stanie
skontrolować wszystkie podległe im drogi i zapobiec powstaniu
ewentualnych szkód.
Aleksander Daszewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz